Kolejna wygrana klientów Kancelarii z mBank i kolejne fantastyczne orzeczenie Sądu Okręgowego w Legnicy! Sąd Okręgowy w Legnicy, wyrokiem z dnia 16.06.2021 r. (sygn. I C 206/20, SSO Zbigniew Juszkiewicz) ustalił, że umowa kredytu waloryzowanego do CHF „mPlan” zawarta z dawnym BRE Bankiem (obecnie mBank) jest w całości nieważna, a ponadto zasądził od banku na rzecz kredytobiorców wszystkie dochodzone należności przekazane bankowi w związku z nieważną umową.
Sąd nie uwzględnił zarzutu przedawnienia, kierując się najpewniej linią orzeczniczą SN znaną z uchwał z 16.02.2021 r. oraz 07.05.2021 r.Co interesujące, oprócz nałożenia na bank obowiązku zwrotu powodom kosztów procesu, sąd nakazał także bankowi uzupełnienie opłaty od pozwu, w zakresie w jakim nie musieli jej uiszczać powodowie, tj. różnicy między wpisem sądowym w wysokości 1000 zł a 5% wartości przedmiotu sporu. Bank tym samym zapłaci Skarbowi Państwa dodatkowo ponad 15 tys. złotych. To się nazywa funkcja odstraszająca nieuczciwego przedsiębiorcę !
W ustnych motywach sąd podkreślił, że nie ulegało wątpliwości, że klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie „mPlan” są nieuczciwe, gdyż nie może być tak, że tylko jedna strona umowy decyduje o wysokości świadczeń obu stron, a w dodatku nie wiadomo według jakich kryteriów. W ocenie sądu, po wyrzuceniu z umowy tych klauzul, nie może ona dalej funkcjonować. Umowy nie można uzupełnić przepisem dyspozytywnym (np. kursem NBP), ponieważ brak jest podstaw ku temu w polskim porządku prawnym. Oceniając konieczność wydania wyroku bez oczekiwania na „kompleksową” frankową uchwałę Sądu Najwyższego legnicki sąd stwierdził, że niecelowym jest oczekiwanie aż w sprawie zabiorą głos takie podmioty jak Rzecznik Praw Dziecka, obowiązkiem sądu jest osądzić sprawę, tym bardziej w braku własnych wątpliwości jak tego dokonać.Takie podejście sądu napawa optymizmem i przywraca wiarę w zdroworozsądkowe podejście sądów do ich podstawowego zadania jakim jest orzekanie w sposób niezależny i niezawisły i co równie istotne – sprawny.
Pozew złożony został w maju 2020 r. Wyrok jest nieprawomocny.
Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka-Wasiak
radca prawny Michał Przybylak