Tym razem w Legnicy – kolejny WAŻNY i PRECEDENSOWY wyrok, w którym kolejny sąd w PEŁNI zabezpieczył interesy kredytobiorcy, udzielając – w drodze ustalenia – kompleksowej ochrony przed bezprawnymi roszczeniami banku o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, w związku z nieważnością umowy kredytu.

Bankowi nie należy się NIC, poza zwrotem kwoty kapitału kredytu i wynika to z sentencji wyroku.

 

Ten wyrok cieszy tym bardziej, że to pierwsze takie rozstrzygnięcie w Sądzie Okręgowym w Legnicy wydane na rzecz Klienta Kancelarii.

 

Wyrokiem z dnia 8.12.2022 r., Sąd Okręgowy w Legnicy (SSO Adam Mika), w sprawie o sygn. akt I C 584/20 ustalił, że:

  1. umowa kredytu indeksowanego zawarta z dawnym GE Money Bank w lutym 2008 r., jest NIEWAŻNA,
  2. NIE ISTNIEJE pomiędzy kredytobiorcą a bankiem stosunek prawny, na podstawie którego:
    1. kredytobiorca jest zobowiązany do świadczeń na rzecz banku ponad zwrot świadczenia otrzymanego od banku,
    2. bank jest uprawniony do wynagrodzenia za korzystanie przez kredytobiorcę ze środków pieniężnych udostępnionych przez bank;
  3. zasądził od banku na rzecz Klienta Kancelarii zwrot wpłaconych bankowi środków, jako nienależnych, a także zwrot kosztów procesu.

 

Istotne w sprawie jest to, że Sąd ponownie dostrzegł potrzebę udzielenia KOMPLEKSOWEJ OCHRONY na rzecz Klientów Kancelarii i uwzględnił powództwo ustalające w zakresie w jakim zostało ono rozszerzone w listopadzie 2021 r., gdy Kancelaria powzięła wiedzę o składanych przez banki pozwach o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i zwrot kapitału.

Z uwagi na aktualne „praktyki” Banku BPH, w razie złożenia przez ten bank pozwu, sąd będzie związany wyrokiem ustalającym, że nie istnieje pomiędzy kredytobiorcą a bankiem stosunek prawny, na podstawie którego kredytobiorca byłby zobowiązany do świadczenia na rzecz banku ponad zwrot świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu.

W efekcie, uzyskany 8.12.2022 r. wyrok eliminuje niepewność co do istnienia innego stosunku prawnego, będącego źródłem innych świadczeń stron, aniżeli zwrot rzeczywiście dokonanych nienależnie świadczeń pieniężnych w wykonaniu nieważnej umowy.

Jednym słowem, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego z 1964 r., strony mają sobie zwrócić to, co sobie świadczyły i NIC WIĘCEJ, a bankowi NIE NALEŻY SIĘ ŻADNE DODATKOWE ŚWIADCZENIE.

Tym samym, wyrok stanowi wyraz wypełnienia celów Dyrektywy 93/13 i usuwa niepewność po stronie kredytobiorcy co do zakresu rozliczeń z bankiem wskutek ustalenia nieważności umowy kredytu.

Co wymaga zauważenia, nadal wyrok jest odosobniony (pomimo, że w takiej formule uzyskany przez Kancelarię dopiero po raz szósty w bieżącym roku, gdyż sądy co do zasady nie dostrzegają potrzeby udzielenia takiej ochrony w sytuacji, gdy bank jeszcze nie pozwał kredytobiorców i oddalają powództwo w tym szerszym zakresie, ustalając oczywiście nieważność umowy.

 

Pozew został wniesiony w grudniu 2020 r.
Postępowanie trwało prawie 2 lata – w sprawie odbyły się 4 rozprawy, przesłuchano świadków banku, dopuszczono biegłego (+ opinia uzupełniająca).
Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
radca prawny Michał Przybylak