Wyrokiem z dnia 19.06.2024 r., Sąd Okręgowy w Legnicy (SSO Zbigniew Juszkiewicz), w sprawie o sygn. akt I C 15/24 oddalił pozew PKO BP o zapłatę – zwrot części kapitału kredytu oraz obciążył bank kosztami procesu.
W sprawie Kancelaria podniosła szereg zarzutów wskazujących na bezpodstawność powództwa o zapłatę waloryzacji, a także podniesiony został zarzut nieistnienia wierzytelności banku o zwrot kapitału kredytu z uwagi na złożone oświadczenie o potrąceniu oraz dopłacenie pozostałej kwoty przez kredytobiorców po prawomocnym wyroku.
Tłem sprawy był pozew kredytobiorców o ustalenie nieważności umowy kredytu, wskutek którego prawomocnie ustalona została nieważność umowy kredytu zawartej w sierpniu 2009 r. z dawnym Nordea Bankiem:
1. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 22.02.2022 r. w sprawie o sygn. I C 233/20, ustalona została nieważność umowy kredytu;
2. Wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 2.03.2023 r. w sprawie o sygn. I ACa 908/22, oddalona została apelacja banku w zakresie ustalenia nieważności umowy.
Niezwłocznie po wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny, Kancelaria w imieniu Klientów złożyła bankowi oświadczenie o potrąceniu obejmujące wzajemne nienależne świadczenia kredytobiorców i banku.
Nadto, bank został wezwany do wskazania numeru rachunku bankowego, celem dopłacenia brakującej kwoty kapitału kredytu.
Jednakże, pomimo dokonanego potrącenia, bank pozwał kredytobiorców o zwrot części kapitału kredytu oraz waloryzację.
Co wymaga podkreślenia, pozew obejmujący waloryzację, został złożony już po wydaniu wyroku TSUE z 21.06.2023 r. (C-520/21) oraz postanowienia TSUE z 11.12.2023 r. (C756/22). Bank miał zatem wiedzę, że roszczenie o waloryzację mu nie przysługuje. Ostatecznie, po kilku miesiącach, bank cofnął to roszczenie, ale bez zrzeczenia roszczenia. W tym zakresie, Sąd umorzył postępowanie.
W kwestii żądanego zwrotu kapitału kredytu, bank argumentował, że część spłaty kredytobiorców zaliczył na odsetki liczone od wezwania do zwrotu kapitału do złożenia oświadczenia o potrąceniu oraz prowizję.
Na rozprawie, pełnomocnik banku podtrzymał żądanie pozwu, zupełnie nie zważając na fakt rozliczenia / zwrócenia do banku całej kwoty otrzymanej przez kredytobiorców w ramach wypłaty kapitału kredytu.
Kancelaria argumentowała, że kredytobiorcy rozliczyli kapitał kredytu w drodze potrącenia i dopłaty w pierwszym możliwym czasie po wydaniu prawomocnego wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu oraz wskazaniu przez bank rachunku do dokonania dopłaty. W związku z tym, nie pozostawali w zwłoce, ani w opóźnieniu w zwróceniu bankowi nienależnego świadczenia – kapitału kredytu.
W kwestii kwoty prowizji, Kancelaria argumentowała, że była to opłata skredytowana, której bank nie wypłacił kredytobiorcom i nie może domagać się jej zwrotu. W sytuacji skredytowania prowizji (lub innych opłat) bank faktycznie te środki przerzuca „z kieszeni do kieszeni”, a kwota ta jedynie powiększa kwotę kredytu wskazaną w umowie.
W ustnych motywach rozstrzygnięcia, Sąd wskazał, że w całości podziela argumentację zaprezentowaną przez Kancelarię, zarówno w odpowiedzi na pozew, jak i dalszych pismach oraz w ramach ustnego stanowiska przedstawionego na rozprawie.
Co wymaga odnotowania, pozew banku Sąd ocenił nie tylko, jako nadużycie prawa, ale jako mający „efekt mrożący i zniechęcający innych kredytobiorców do składania pozwów”.
Bank złożył pozew 14.12.2023 r. (data pisma), który wpłynął do sądu 3.01.2024 r.
Wyrok jest nieprawomocny.
Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
aplikant radcowski Adam Pelczar