WAŻNY i PRECEDENSOWY wyrok, w którym sąd w PEŁNI zabezpieczył interesy kredytobiorców, udzielając – w drodze ustalenia – kompleksowej ochrony przed bezprawnymi roszczeniami banku o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, w związku z nieważnością umowy kredytu.

Bankowi nie należy się NIC, poza zwrotem kwoty kapitału kredytu i wynika to z sentencji wyroku.

 

Wyrokiem z dnia 07.06.2022 r., Sąd Okręgowy w Poznaniu (SSO Magdalena Ławrynowicz), w sprawie o sygn. akt XVIII C 824/20 ustalił, że:

  1. umowa kredytu indeksowanego do CHF zawarta z Bankiem Millennium S.A., jest NIEWAŻNA,
  2. pomiędzy pozwanym a powodami NIE ISTNIEJE stosunek prawny na podstawie którego:

– powodowie są zobowiązani do świadczeń na rzecz pozwanego ponad zwrot świadczenia otrzymanego od pozwanego (kapitał kredytu),

– pozwany jest uprawniony do wynagrodzenia za korzystanie przez powodów z środków pieniężnych udostępnionych przez pozwanego;

  1. zasądził od banku na rzecz Klientów Kancelarii zwrot wpłaconych bankowi środków, jako nienależnych.

 

W ustnym uzasadnieniu Sąd wskazał, że umowa jest nieważna z uwagi na jej nie ekwiwalentność. Powodowie nie zostali należycie poinformowani przez bank o ryzyku walutowym, zaś podpisanie przez nich oświadczenia na formularzu banku stanowiącym załącznik do wniosku kredytowego, nie wyczerpuje obowiązków banku w tym zakresie. Nadto, Regulamin nie wiąże powodów, jako niedoręczony, zaś w samej umowie jest informacja tylko o „zapoznaniu”, co nie jest równoznaczne z doręczeniem.

 

Istotne w sprawie jest to, że Sąd dostrzegł potrzebę udzielenia KOMPLEKSOWEJ OCHRONY na rzecz Klientów Kancelarii i uwzględnił powództwo ustalające w zakresie w jakim zostało ono rozszerzone w listopadzie 2021 r., gdy Kancelaria powzięła wiedzę o składanych przez banki pozwach o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i zwrot kapitału. Warto wskazać, że w tej sprawie bank co prawda nie wystąpił z pozwem wobec kredytobiorców, ale zostało wykazane przez Kancelarię, że bank pozywa innych kredytobiorców, a także informuje o takich zamiarach w przestrzeni publicznej. W związku z tym wykazywano, że istnieje realne ryzyko złożenia takiego pozwu również wobec tych konkretnych kredytobiorców. Zachodziła zatem potrzeba kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii, jakie wiążą się nieważnością umowy kredytu, w szczególności co do zakresu rozliczeń stron i ich tytułu, a także potencjalnych roszczeń banku (niezależnie od braku podstaw prawnych do ich konstruowania przez banki). W efekcie, wyrok eliminuje niepewność co do istnienia innego stosunku prawnego, będącego źródłem innych świadczeń stron, aniżeli zwrot rzeczywiście dokonanych nienależnie świadczeń pieniężnych w wykonaniu nieważnej umowy. Jednym słowem, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego z 1964 r., strony mają sobie zwrócić to, co sobie świadczyły i NIC WIĘCEJ, a bankowi NIE NALEŻY SIĘ ŻADNE WYNAGRODZENIE.

Tym samym, wyrok stanowi wyraz wypełnienia celów Dyrektywy 93/13 i usuwa niepewność po stronie kredytobiorców co do zakresu rozliczeń z bankiem wskutek ustalenia nieważności umowy kredytu.

Niestety, wyrok jest odosobniony, gdyż sądy co do zasady nie dostrzegają potrzeby udzielenia takiej ochrony w sytuacji, gdy bank jeszcze nie pozwał kredytobiorców i oddalają powództwo w tym szerszym zakresie, ustalając oczywiście nieważność umowy.

 

Pozew został wniesiony w maju 2020 r.

Wyrok jest nieprawomocny.

 

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
radca prawny Michał Przybylak