Nieważność umowy kredytu denominowanego z grudnia 2005 r. dawnego BGŻ (aktualnie BNP Paribas BP) + szerokie ustalenie - wyrok SR Lubin z 8.10.2025 r.

Wyrokiem z dnia 8.10.2025 r., Sąd Rejonowy w Lubinie (SSR Katarzyna Radzińska – Hetnar), w sprawie o sygn. akt I C 716/24, ustalił nieistnienie umowy kredytu budowlanego w walucie wymienialnej z grudnia 2005 r. zawartej z dawnym Bankiem Gospodarki Żywnościowej.

Nadto, Sąd ustalił nieistnienie po stronie kredytobiorców obowiązku zwrotu na rzecz banku świadczenia nienależnego lub bezpodstawnego wzbogacenia ponad zwrot świadczenia otrzymanego od strony pozwanej w kwocie nominalnej (kapitał kredytu) w wykonaniu nieważnej umowy kredytu.

Sąd uwzględnił żądanie zapłaty, które opiewało na nadwyżkę ponad kapitał kredytu, który został potrącony przed złożeniem pozwu.

W ramach ustnego uzasadnienia, Sąd podzielił argumentację prezentowaną w imieniu Klientów przez Kancelarię. Sąd wskazał, że kredytobiorcy nie zostali prawidłowo poinformowani o ryzyku walutowym zaszytym w klauzulach denominacyjnych, a w konsekwencji nie byli świadomi ryzyk w zakresie zmienności rat i salda zadłużenia.

Uzasadniając „szerokie ustalenie”, Sąd wskazał, że interes prawny kredytobiorców sięga dalej aniżeli ustalenie nieważności umowy, gdyż kredytobiorcy nie są zobowiązani do świadczenia na rzecz banku więcej, aniżeli otrzymali. Sąd zaś z urzędu ma wiedzę o pozwach składanych przez banki.

W sprawie odbyła się jedna rozprawa.
Pozew został wniesiony w maju 2024 r.
Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
aplikant radcowski Adam Pelczar


Przegrana Santander Consumer Bank - oddalenie pozwu o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia, ewentualnie waloryzację kapitału kredytu - wyrok SR Nowy Sącz z 6.10.2025 r.

Wyrokiem z dnia 6.10.2025 r., Sąd Rejonowy w Nowym Sączu (ASR Dominik Szura), w sprawie o sygn. akt I C 1830/24 oddalił pozew Santander Consumer Bank o zapłatę z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, ewentualnie z tytułu waloryzacji kapitału kredytu oraz obciążył bank kosztami procesu.

Sprawa wynikła na tle prawomocnego wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu. Po rozliczeniu kapitału kredytu w drodze potrącenia, bank pozwał Klientów Kancelarii o dodatkowe świadczenia ponad kapitał kredytu.

Po złożeniu odpowiedzi na pozew, bank podtrzymywał swój pozew, pomimo jednoznacznych orzeczeń TSUE i uchwały Sądu Najwyższego.
Po przeprowadzeniu jednej rozprawy i przesłuchaniu kredytobiorców, Sąd oddalił pozew banku. W ramach ustnego uzasadnienia Sąd wskazał, iż po stwierdzeniu nieważności umowy kredytu, bank nie może dochodzić żadnych roszczeń ponad kwotę kapitału. Sąd wskazał na orzecznictwo TSUE, z którego jasno wynika, iż bank nie może czerpać jakichkolwiek korzyści / dochodzić rekompensaty z nieważnej umowy. Sąd wskazał również, że bankowi, jako przedsiębiorcy, nie przysługuje żądanie waloryzacyjne.

Bank złożył pozew w listopadzie 2024 r.
Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Michał Przybylak
aplikant radcowski Adam Pelczar


PRAWOMOCNA nieważność umowy kredytu mPlan z kwietnia 2008 r. dawnego BRE Bank (aktualnie mBank) - wyrok SA Wrocław z 2.10.2025 r.

Wyrokiem z dnia 2.10.2025 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny (SSA Ewa Barnaszewska), w sprawie o sygn. akt I ACa 174/24, oddalił apelację banku w zakresie ustalenia nieważności umowy. Nadto, wobec cofnięcia pozwu o zapłatę (z uwagi na złożone bankowi oświadczenie o potrąceniu), Sąd uchylił wyrok I instancji i umorzył postępowanie w tym zakresie. Koszty procesu za I i II instancję zostały zniesione.

Apelacja złożona przez bank dotyczyła wyroku z dnia 28.04.2023 r., którym Sąd Okręgowy we Wrocławiu (SSO Małgorzata Kontrym), w sprawie o sygn. akt XII C 988/19 ustalił nieważność umowy kredytu indeksowanego typu „mPlan” i zasądził od banku na rzecz Klientów Kancelarii zwrot wpłaconych bankowi środków, jako nienależnych.

Pozew został wniesiony w listopadzie 2019 r.
Wyrok jest PRAWOMOCNY.

Ważny jest bilans i interes Klientów na gruncie ustalenia nieważności umowy kredytu:
– w 2008 r. bank wypłacił kredyt w kwocie 433.186 zł
– kredyt został udzielony na 30 lat
– spłata trwała 14 lat (bank wstrzymał spłaty w 2022 r.)
– spłacono do banku ok. 400.000 zł
– saldo zadłużenia wg banku w przededniu wydania prawomocnego wyroku wynosiło ok. 530.000 zł (ten dług nie istnieje wskutek wyroku)

*** po wyroku do zwrotu przez bank (w świetle złożonego bankowi oświadczenia o potrąceniu obejmującego skapitalizowane odsetki) zostaje ok. 219.000 zł ***

Aktualnie, Kancelaria przystępuje do rozliczenia nieważnej umowy kredytu, a także wykreślenia hipoteki.

 

Sprawę prowadzą:
radca prawny Michał Przybylak
aplikant radcowski Adam Pelczar


Przegrana Santander Bank Polska - finał w sprawie nierzetelnej praktyki banku po prawomocnym ustaleniu nieważności umowy kredytu i rozliczeniu kapitału kredytu - wyrok SR Jelenia Góra z 1.10.2025 r.

Wyrokiem z dnia 1.10.2025 r., Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze (SSR Urszula Długosz), w sprawie o sygn. akt I C 1159/24 zasądził na rzecz Klientów Kancelarii dochodzoną kwotę stanowiącą nadwyżkę ponad wypłacony kapitał kredytu.

Sprawa wynikła z nierzetelnego zachowania banku, który odmówił dobrowolnej zapłaty po przegranym przez siebie procesie o ważność umowy kredytu (EKSTRALOKUM z sierpnia 2008 r.). Zgodnie z praktyką Kancelarii, niezwłocznie po prawomocnym ustaleniu nieważności umowy przez sąd, przystąpiliśmy do rozliczeń z bankiem, składając oświadczenie o potrąceniu należności Klientów z należnością banku. W związku z tym, że w okresie kilkunastoletniej spłaty kredytu, kredytobiorcy uiścili na rzecz banku w sumie kwotę wyższą aniżeli wypłacił im tytułem kredytu bank, do wyrównania na rzecz Klientów Kancelarii pozostała nadwyżka. Zazwyczaj w takiej sytuacji banki realizują płatności, nie chcąc narazić się na egzekucję komorniczą (gdy świadczenie objęte jest prawomocnym wyrokiem), albo kolejny spór sądowy. Santander Bank Polska zignorował jednak dokonane potrącenie, co wywołało konieczność złożenia w imieniu Klientów nowego pozwu o zapłatę. Bank w ramach odpowiedzi na pozew wywiódł powództwo wzajemne, domagając się zapłaty od Klientów kwoty tytułem waloryzacji („urealnienia”) kapitału kredytu, a także uznał powództwo co do części kwoty (przewyższającej żądaną waloryzację), w tym zakresie cofnięto pozew. Co istotne, bank nadal nie wyjaśnił, dlaczego odmówił Klientom zapłaty niewątpliwie przysługujących im świadczeń.

Pozew wzajemny banku został wniesiony w listopadzie 2024 r., a więc po wydaniu kluczowego wyroku TSUE w sprawie C-520/21 (15.06.2023 r.), w którym odmówiono bankom prawa do dochodzenia od kredytobiorców dodatkowych rekompensat, wykraczających poza nominalną wysokość wypłaconego kredytu. Także po wydaniu kolejnych orzeczeń, utrzymujących i precyzujących tę linię (post. TSUE z 11.12.2023 r., C-28/22, post. TSUE z 12.01.2024 r. C-488/23, uchwała całego składu Izby Cywilnej SN z 25.04.2024 r., III CZP 25/22) bank wywiódł swoje roszczenia z tytułu waloryzacji.

Sąd uznał roszczenia Klientów Kancelarii w całości za zasadne, umorzył postępowanie w zakresie cofniętego w części powództwa, a także oddalił powództwo banku o waloryzację oraz obciążył bank w całości kosztami procesu.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia, Sąd Rejonowy wskazał, że bank nie zakwestionował skutecznie wysokości pozostałej do zapłaty wierzytelności, a więc podtrzymywane żądanie pozostawało zasadne.

Co do powództwa wzajemnego, wedle Sądu – rozstrzygnięcie nie mogło być inne, a to w świetle ugruntowanej linii orzeczniczej, wyznaczonej przez TSUE. Sąd wskazał, że w pełni zgadza się z dominującą linią orzeczniczą.

Sporu można było uniknąć, gdyby tylko bank zachował się równie uczciwie jak Klienci Kancelarii i rozliczył się z nienależnych świadczeń niezwłocznie po przegranym przez siebie procesie o ważność umowy kredytu. Tymczasem wygenerowano kolejne zbędne postępowanie, w którym bank – ponownie – całkowicie nie miał racji.

Pozew został złożony w lipcu 2024 r.
Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzą:
Agnieszka Osowiecka – Wasiak, radca prawny
Adam Pelczar, aplikant radcowski


PRAWOMOCNA nieważność umowy kredytu "dewizowego" z maja 2008 r. zawartej z dawnym BZ WBK (aktualnie Santander BP) wraz z szerokim ustaleniem - wyrok SA Wrocław z 30.09.2025 r.

PRAWOMOCNY i WZOROWY wyrok dotyczący umowy kredytu „dewizowego” dawnego BZ WBK.
Sąd PRAWOMOCNIE w PEŁNI zabezpieczył interesy kredytobiorców, udzielając – w drodze ustalenia – kompleksowej ochrony przed bezprawnymi roszczeniami banku o świadczenia dodatkowe, w związku z nieważnością umowy kredytu.

Wyrokiem z dnia 30.09.2025 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu V Wydział Cywilny (SSO del. Lidia Orzechowska – Korpikiewicz), w sprawie o sygn. akt V ACa 2959/25 (wcześniej: I ACa 1073/25), oddalił apelację banku. Bank został obciążony kosztami postępowania apelacyjnego.

Apelacja złożona przez bank dotyczyła wyroku z dnia 12.09.2024 r., którym Sąd Okręgowy we Wrocławiu (SSO Ewa Rudkowska – Ząbczyk), w sprawie o sygn. XII C 387/23 ustalił nieistnienie stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu denominowanego („dewizowego”) zawartego w maju 2008 r. z dawnym Bankiem Zachodnim WBK.
Nadto, Sąd ustalił, że nie istnieje pomiędzy stronami stosunek prawny, na podstawie którego kredytobiorcy byliby zobowiązani do świadczenia na rzecz banku ponad zwrot świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu oraz zasądził dochodzoną kwotę wraz z odsetkami od dnia wezwania. Bank został w całości obciążony kosztami procesu.
W tej sprawie kapitał kredytu został w całości potrącony przed złożeniem pozwu.

W ramach ustnego uzasadnienia, Sąd wskazał, że podziela w całości zarzuty przedstawione w pozwie i dalszych pismach procesowych, w szczególności podkreślając abuzywność klauzuli walutowej oraz  brak informacji o ryzyku walutowym sprowadzające się do zapewnienia kredytobiorców o stabilności waluty szwajcarskiej.
Sąd nie uwzględnił zarzutu potrącenia podniesionego przez bank powołując się na orzecznictwo TSUE oraz dokonane przed złożeniem pozwu potrącenie kapitału kredytu.

Wyrok jest PRAWOMOCNY.
Pozew został wniesiony w marcu 2023 r.

Ważny jest bilans i interes Klientów na gruncie ustalenia nieważności umowy kredytu:
– w 2008 r. bank wypłacił kredyt w kwocie 348.215 zł
– kredyt został udzielony na 27 lat
– spłata trwała 17,5 roku
– spłacono do banku ok. 455.000 zł
– saldo zadłużenia wg banku w przededniu wydania prawomocnego wyroku wynosiło ok. 260.000 zł (ten dług nie istnieje wskutek wyroku)

*** po wyroku do zwrotu przez bank zostaje ok. 107.000 zł (+ odsetki za czas trwania sporu od zasądzonej kwoty) ***

Aktualnie, Kancelaria przystępuje do rozliczenia nieważnej umowy kredytu, a także wykreślenia hipoteki.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
aplikant radcowski Adam Pelczar


PRAWOMOCNA przegrana Santander Bank Polska - oddalenie pozwu o zwrot kapitału i wynagrodzenie za korzystanie z kapitału oraz waloryzację (urealnienie) kapitału kredytu - wyrok SO Legnica z 25.09.2025 r.

Wyrokiem z dnia 25.09.2025 r., Sąd Okręgowy w Legnicy (SSO Anna Bury), w sprawie o sygn. akt II Ca 792/25 oddalił w znacznej części apelację Santander Bank Polska oraz zmienił wyrok Sądu I instancji zasądzając dalsze skapitalizowane odsetki za czas od wezwania skierowanego przez bank do czasu złożenia bankowi oświadczenia o potrąceniu. Bank został obciążony kosztami procesu.

W zakresie zmiany, wyrok jest rażąco wadliwy i wręcz kontrowersyjny, gdyż bank w swoim wezwaniu, a następnie pozwie kwestionował podstawę prawną swoich roszczeń. Jednakże z uwagi na niewielką sumę zasądzonych odsetek, w sprawie nie może został złożona skarga kasacyjna. Niewielka suma odsetek wynika z tego, że pomiędzy wezwaniem a prawomocnym wyrokiem ustalającym nieważność upłynęło kilkadziesiąt dni.

Apelacja banku dotyczyła wyroku z dnia 16.06.2025 r., którym Sąd Rejonowy w Lubinie (SSR Maja Rasała – Talaga), w sprawie o sygn. akt I C 1681/24 oddalił pozew Santander Bank Polska o zapłatę z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz ewentualnie o waloryzację kapitału kredytu, a także oddalił żądanie zapłaty kwoty kapitału kredytu oraz zasądził skapitalizowane odsetki za czas od uprawomocniania wyroku ustalającego nieważność do czasu złożenia bankowi oświadczenia o potrąceniu. Bank został obciążony kosztami procesu.

Sprawa wynikła na tle prawomocnego wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu. Po 2 miesiącach od rozliczenia kapitału kredytu w drodze potrącenia, bank pozwał Klientów Kancelarii o kwotę kapitału kredytu i dodatkowe świadczenia ponad kapitał, a także skapitalizowane odsetki.

Po przeprowadzeniu dwóch rozpraw i przesłuchaniu kredytobiorcy, Sąd co do zasady oddalił pozew banku, z uwagi na rozliczenie kapitału kredytu w drodze potrącenia oraz bezzasadność roszczeń ponad kapitał.
Sąd I instancji zasądził odsetki za 15 dni od kwoty kapitału kredytu (łącznie ok. 500 zł), uznając, że bankowi  należały się odsetki za okres od dnia prawomocnego wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu do czasu złożenia oświadczenia o potrąceniu.
W pozostałym zakresie, Sąd uznał powództwo banku za bezzasadne.

Bank złożył pozew w grudniu 2024 r.
Wyrok jest PRAWOMOCNY.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Michał Przybylak
aplikant radcowski Adam Pelczar


WIBOR - opinia Rzecznika Generalnego TSUE (C-471/24) z 11.09.2025 r. (z komentarzem Kancelarii)

11 września 2025 r. została wydana opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie pytań prejudycjalnych zadanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, co do możliwości badania postanowień umownych dotyczących klauzuli zmiennego oprocentowania opartych na wskaźniku WIBOR.

O pytaniach sądu częstochowskiego pisaliśmy na stronie Kancelarii w ubiegłym roku, wskazując jednocześnie na ich problematyczną nieprecyzyjność. Nasze obawy co do braku zakreślenia reżimów czasowych związanych z podmiotem publikującym WIBOR, zostały jednak rozwiane w omówionej poniżej opinii w sprawie C-471/24.  Zachęcamy do zapoznania się z tamtym komentarzem, gdyż pozwoli on na odczytanie sensu opinii Rzecznika w sprawie C-471/24:

https://kancelaria-osowiecka.pl/wibor-komentarz-kancelarii-na-gruncie-pytan-do-tsue-w-sprawie-c-471-24-oraz-w-zwiazku-ze-stanowiskiem-polskich-wladz-w-tej-sprawie

W przestrzeni medialnej opinia wydana 11 września br. doczekała się skrajnych interpretacji. Podmioty zaangażowane w ochronę praw konsumentów wskazują, że opinia i oczekiwany w tej sprawie wyrok TSUE otworzą drogę do kwestionowania ważności umów kredytów złotowych z oprocentowaniem opartym na WIBORze. Z kolei banki rozpoczęły kampanię z udziałem celebrytów, której hasłem jest „WIBOR jest ok”.

Co zatem rzeczywiście wynika z przedstawionej opinii Rzecznika?

Poniżej przytaczamy treść pytań prejudycjalnych wraz z rekomendacjami Rzecznika Generalnego co do treści odpowiedzi TSUE:

  1. Czy 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR.

Rzecznik Generalny: Artykuł 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG (…) należy interpretować w ten sposób, że warunek umowny uwzględniony w umowie o kredyt hipoteczny zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, który to warunek przewiduje, że oprocentowanie mające zastosowanie do kredytu jest oprocentowaniem zmiennym opartym na wskaźniku referencyjnym WIBOR 6M, jest objęty zakresem stosowania tej dyrektywy, jeżeli przepisy krajowe nie przewidują obowiązkowego stosowania tego wskaźnika i jego określonej stawki, niezależnie od wyboru dokonanego przez strony umowy.

Komentarz: Na wstępie należy wskazać, że podana stawka WIBOR 6M wynika ze stanu faktycznego (konkretnej umowy ocenianej przez SO w Częstochowie). Jest to wskaźnik WIBOR obowiązujący przez 6 miesięcy. W umowach kredytów stosuje się także wskaźniki o innym okresie obowiązywania, np. WIBOR 3M (najczęściej). Z treści opinii i zadanych pytań nie wynika, aby ocena ta była zawężona jedynie do WIBOR 6M. Chodzi więc o WIBOR jako wskaźnik w ogólności. Zagadnienie odnosi się do art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13. Jeśli warunek umowy jest „kopią” przepisu ustawy, rozporządzenia lub aktu prawa międzynarodowego – nie można badać jego uczciwości przez pryzmat przepisów dyrektywy 93/13. Oczywistym bowiem w państwie członkowskim UE powinno być, że przepisy prawa stanowionego są z założenia uczciwe. Pytanie zmierzało więc do ustalenia, czy WIBOR wynika z takiego właśnie przepisu prawa i tym samym nie można badać jego uczciwości. Z wypowiedzi Rzecznika Generalnego wynika, że można badać uczciwość WIBOR, jeśli przepisy polskie nie wprowadzają obowiązku jego stosowania, niezależnie od decyzji stron. Żaden przepis polskiego prawa nie wprowadza takiego obowiązku nie narzuca stronom umowy stosowania WIBORu. (…)sporny warunek umowny, który stanowi, że oprocentowanie jest oparte na wskaźniku WIBOR i stawce 6M oraz na stałej marży w wysokości 1,85 %, nie wydaje się odzwierciedlać dosłownie treści powyższego przepisu krajowego. Wreszcie, prawo Unii nie przewiduje obowiązku stosowania określonego wskaźnika. Samo rozporządzenie 2016/1011 nie narzuca stosowania konkretnego wskaźnika, a w szczególności wskaźnika WIBOR 6M. (…) Okoliczność, że wskaźnik WIBOR znajduje się w wykazie kluczowych wskaźników referencyjnych, o którym mowa w art. 20 ust. 1 rozporządzenia 2016/1011(31), sama w sobie nie uzasadnia wyłączenia z zakresu stosowania dyrektywy 93/13 warunku umownego, który odnosi się do wskaźnika WIBOR. Uwzględnienie go w wykazie stanowi wyraz uznania rynkowego znaczenia(32) wskaźnika WIBOR, a nie wyraz wyboru legislacyjnego dokonanego przez krajowego ustawodawcę w rozumieniu analizowanego powyżej orzecznictwa Trybunału.

Skoro tak – klauzula umowna oparta na wskaźniku WIBOR może być badana na kanwie przepisów dyrektywy 93/13

 

  1. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze, czy art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR.

 

Rzecznik Generalny: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na ocenę nieuczciwego charakteru warunku uwzględnionego w umowie o kredyt hipoteczny zawartej między konsumentem a  przedsiębiorcą, który to warunek przewiduje zastosowanie do tej umowy zmiennego oprocentowania opartego na wskaźniku referencyjnym WIBOR 6M, jeżeli warunek ten nie został sformułowany prostym i zrozumiałym językiem (wymóg przejrzystości). Aby spełnić ten wymóg, przedsiębiorca musi poinformować konsumenta w sposób wystarczająco precyzyjny i dokładny o nazwie stosowanego wskaźnika referencyjnego oraz o nazwie jego administratora, a także o potencjalnych konsekwencjach dla konsumenta wynikających ze stosowania tego wskaźnika, tak aby umożliwić mu oszacowanie przede wszystkim całkowitego kosztu kredytu. Sposób, w jaki kredytodawca dostarcza te informacje – pośrednio albo bezpośrednio – musi powodować w rezultacie, aby informacje te w pełni ujawniały zastosowaną metodę i główne elementy powodujące wahania stawki wskaźnika i nie dawały zniekształconego obrazu charakteru wskaźnika.

Komentarz: Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 wprowadza zasadę, zgodnie z którą wyłączone jest badanie uczciwości postanowienia umownego określającego główne świadczenia stron, o ile jednak te warunki są opisane prostym i zrozumiałym dla konsumenta językiem. Rzecznik ocenił, że artykuł ten pozwala na ocenę postanowienia dt. oprocentowania opartego na WIBOR, o ile właśnie  warunek ten nie został sformułowany prostym i zrozumiałym językiem (wymóg przejrzystości). Dalej wyjaśniono, jakie obowiązki informacyjne musi wypełnić kredytodawca, aby klauzula zmiennego oprocentowania oparta o WIBOR, była opisana w sposób prosty i zrozumiały. Praktyczne znaczenie tego wskazania jest takie, iż to do sądu rozpatrującego konkretny spór między konsumentem i bankiem, będzie należało zbadanie okoliczności faktycznych związanych z zawarciem danej umowy: w jaki sposób wyjaśniono kredytobiorcy czym jest WIBOR, jakie są skutki jego stosowania w tej umowie, tak żeby konsument mógł w ten sposób oszacować całkowity koszt kredytu. Co istotne, przedsiębiorca powinien też przedstawić metodę i główne elementy wpływające na wahania stawki WIBOR, a to właśnie z tymi informacjami jest problem, gdyż wyjaśnienia odnoszące się do oprocentowania zmiennego jakie kredytobiorca otrzymuje sprowadzają się do wskazania, iż jest to WIBOR np. 3M + stała marża banku. Z informacji tej wynika domniemanie, że każdy wie co to jest WIBOR i z czego wynika jego wartość. Z naszej ocenie, w toku indywidualnej sprawy sądowej w większości będzie się okazywało, że poza wskazaniem w umowie kredytu owej konstrukcji WIBOR + marża, żadnych dodatkowych informacji nie było.

Podsumowując – Rzecznik wskazuje, że badać taki wskaźnik można, nawet jeśli określa on główne świadczenia stron, o ile nie zostały na jego temat przedstawione konsumentowi właściwe informacje. Wbrew temu, co sugerują nagłówki prasowe z ostatnich dni, nie wynika z tego, że „WIBOR jest wadliwy” albo „WIBOR jest ok” jako taki, ale że istnieje prawna droga prowadząca do jego zbadania, co musi nastąpić przed sądem w konkretnej sprawie i po przeprowadzeniu dowodów. Analogicznie przecież jest w sprawach tzw. kredytów frankowych – żaden wyrok TSUE takich umów masowo nie unieważnił, lecz każdorazowo musi się to odbyć przed sądem w konkretnej sprawie.

 

  1. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze i drugie, czy 3 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że zapisy umowy dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR można traktować jako stojące w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodujące znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, z uwagi na niewłaściwe poinformowanie konsumenta odnośnie narażenia na ryzyko zmiennej stopy procentowej, w tym w szczególności niewskazaniu w jaki sposób ustala się wskaźnik referencyjny będący podstawą ustalania zmiennego oprocentowania i jakie wątpliwości są związane z jego nietransparentnością oraz nierównomierny rozkład tego ryzyka na strony umowy;

 

Rzecznik Generalny: Artykuł 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że zobowiązuje on sąd krajowy do dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o wskaźnik referencyjny WIBOR – stojąc w sprzeczności z wymogiem dobrej wiary – powoduje znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Czyniąc to, sąd krajowy w ogólnej ocenie nieuczciwego charakteru warunku umownego musi sprawdzić, czy kredytodawca, traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógł racjonalnie założyć, że konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych umowy. W tym celu należy sprawdzić, czy konsument wyraził świadomą zgodę na ryzyko wynikające ze stosowania spornego warunku umownego po otrzymaniu pełnych i dokładnych informacji. Ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego ani do metody jego ustalania.

Komentarz: Ponownie, Rzecznik wskazuje, że to na sądzie orzekającym w konkretnej sprawie spoczywa obowiązek dokonania oceny, czy konsument został należycie poinformowany o znaczeniu i skutkach dla niego wiążących się z wprowadzeniem do umowy oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik WIBOR. Zbadać należy, czy konsument, mając wyczerpujące informacje w tym zakresie, zdecydowałby się na zawarcie takiej umowy dobrowolnie, bez narzucenia go we wzorcu umownym. Rzecznik wskazał jednak przy tym, że ta ocena nie może dotyczyć WIBOR jako takiego ani metody jego ustalania. W tym miejscu należy przytoczyć wypowiedź Rzecznika z części wstępnej opinii: Na wstępie pragnę wyjaśnić, że – jak potwierdzono na rozprawie – J.J. nie dąży do zakwestionowania zgodności wskaźnika WIBOR jako takiego z przepisami krajowymi lub przepisami prawa Unii (tj. z rozporządzeniem 2016/1011). Nie kwestionuje on również metody ustalania wartości tego wskaźnika ani co do zasady stosowania wskaźnika WIBOR w umowach o kredyt hipoteczny o zmiennej stopie oprocentowania. J.J. twierdzi natomiast, że fakt uznania wskaźnika WIBOR za kluczowy wskaźnik referencyjny nie oznacza, że PKO może ignorować prawo konsumenta do uzyskania dokładnej, wyczerpującej i rzetelnej informacji na temat kosztów kredytu hipotecznego. Co do niemożności badania WIBOR jako takiego i metody jego ustalania, wyjaśniono następująco:

(…) O ile jednak sądy krajowe w sprawach cywilnych, takich jak spór w postępowaniu głównym, mogą na podstawie dyrektywy 93/13 oceniać warunki umowne oparte na wskaźnikach referencyjnych takich jak WIBOR(59), o tyle nie mogą one badać metody ustalania takich wskaźników na podstawie wspomnianej dyrektywy, ponieważ takie badanie wykracza poza zakres stosowania dyrektywy 93/13. Co więcej, jak wyjaśniono powyżej(60), rozporządzenie 2016/1011 ustanowiło specjalny mechanizm rozpatrywania skarg mający na celu zapewnienie zainteresowanym stronom, w tym konsumentom, specjalnej ścieżki administracyjnej umożliwiającej wszczęcie procesu skargowego w przypadku wątpliwości co do zgodności wyznaczenia wskaźnika z odpowiednimi przepisami prawa krajowego lub prawa Unii. Jak zauważyła Komisja, zezwolenie krajowym sądom cywilnym na weryfikację metody ustalania kluczowych wskaźników referencyjnych w drodze oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego na podstawie dyrektywy 93/13 podważyłoby szczególny system zarządzania kluczowymi wskaźnikami referencyjnymi ustanowiony przez prawodawcę Unii na mocy rozporządzenia 2016/1011. Jak wskazano, metodę ustalania wskaźnika normują akty prawne inne niż dyrektywa 93/13. Realizacja ochrony konsumenckiej nie prowadzi jednak do badania i kwestionowania metody ustalania wskaźnika, lecz do sprawdzenia, czy konsument został należycie poinformowany o właściwościach i ryzykach związanych z wprowadzeniem takiego wskaźnika do jego umowy. I to już jest pole do stosowania dyrektywy 93/13.

 

Podsumowanie

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-471/24 potwierdziła stanowisko konsumenta, który prowadzi swój spór z bankiem przed SO w Częstochowie, co do tego, że droga do badania uczciwości klauzuli zmiennego oprocentowania opartej na wskaźniku WIBOR, jest otwarta, o ile spełnione są inne warunki przewidziane dyrektywą 93/13. Z drugiej strony należy stwierdzić, ze opinia ta neguje stanowisko prezentowane przez przedstawicieli sektora bankowego i rządu polskiego co do tego, że w ogóle nie można badać konstrukcji z WIBOREM z uwagi na jego status wskaźnika kluczowego. Z opinii wynika, że banki nie mają racji co do zasadniczej kwestii jaką jest wyłączenie zastosowania przepisów dyrektywy w oparciu o jej art. 1 ust. 2. I to właśnie otwiera drogę do możliwości zakwestionowania klauzuli zmiennego oprocentowania. Jak staraliśmy się wyjaśnić w niniejszym komentarzu, droga ta, będzie wiodła przez ustalenia faktyczne wynikające z dowodów przeprowadzonych w konkretnej sprawie, tak jak to miało miejsce w tzw. kredytach frankowych. Wydaje się jednak, że szlak jest już przetarty, polskie sądy cywilne mają wypracowaną metodykę badania wypełnienia wobec konsumenta obowiązków informacyjnych w umowach kredytu, zatem banki – nie mają powodu do radości.

Autor:
Michał Przybylak, radca prawny


PRAWOMOCNA nieważność umowy kredytu ze stycznia 2008 r. dawnego Polbank (aktualnie Raiffeisen Bank International) - wyrok SA Warszawa z 19.09.2025 r.

Sprawiedliwość po 7,5 roku sporu z pełną kompensatą z uwagi na zasądzenie odsetek ustawowych od marca 2018 r.

Wyrokiem z dnia 19.09.2025 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny (SSA Maciej Dobrzyński), w sprawie o sygn. akt V ACa 2722/23, oddalił apelację banku. Bank został obciążony kosztami postępowania apelacyjnego.

Apelacja złożona przez bank dotyczyła wyroku z dnia 6.07.2023 r., którym Sąd Okręgowy w Warszawie (SSO Anna Pogorzelska), w sprawie o sygn. akt XXV C 2921/18, ustalił, że umowa kredytu indeksowanego do CHF zawarta z dawnym Polbank jest nieważna i zasądził od banku na rzecz Klientów Kancelarii zwrot wpłaconych bankowi środków, jako nienależnych, wraz z odsetkami od dnia doręczenia pozwu.

Pozew został wniesiony w lutym 2018 r. (pierwotnie do SO Wrocław).
Wyrok jest PRAWOMOCNY.

Ważny jest bilans i interes Klientów (w tym spadkobierców) na gruncie ustalenia nieważności umowy kredytu:
– w 2008 r. bank wypłacił kredyt w kwocie 357.000 zł
– kredyt został udzielony na 30 lat
– spłata trwała 17,5 roku
– spłacono do banku ok. 460.000 zł
– saldo zadłużenia wg banku w przededniu wydania prawomocnego wyroku wynosiło ok. 340.000 zł (ten dług nie istnieje wskutek wyroku)

*** po wyroku do zwrotu przez bank zostaje ok. 100.000 zł (+ odsetki za czas trwania sporu od zasądzonych kwot) ***

Aktualnie, Kancelaria przystępuje do rozliczenia nieważnej umowy kredytu, a także wykreślenia hipoteki.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
radca prawny Michał Przybylak


PODWÓJNA wygrana - nieważność umowy kredytu MultiPlan z kwietnia 2008 r. dawnego BRE Bank (aktualnie mBank) oraz oddalenie pozwu wzajemnego banku - wyrok SO Wrocław z 19.09.2025 r.

Wyrokiem z dnia 19.09.2025 r., Sąd Okręgowy we Wrocławiu (SSO Ewa Rudkowska – Ząbczyk), w sprawie o sygn. akt XII C 1646/23 ustalił nieistnienie umowy kredytu indeksowanego typu „MultiPlan” zawartej w kwietniu 2008 r. oraz zasądził dochodzoną kwotę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wezwania.

Dodatkowo, Sąd oddalił w całości pozew banku o zwrot kapitału kredytu.

W tej sprawie, kapitał kredytu został potrącony w znaczącej części przed złożeniem pozwu. Następnie, w pozostałej części został potrącony w toku sporu. Tym samym, doszło do wygaszenia roszczenia banku, co przyniosło oczekiwany skutek w postaci oddalenia pozwu wzajemnego banku.

Nadto, Sąd obciążył bank kosztami procesu, zarówno w sprawie wytoczonej przez kredytobiorców, jak i w sprawie z pozwu wzajemnego banku. Koszty zostały zasądzone na rzecz każdego z powodów – pozwanych wzajemnie.

W ramach ustnego uzasadnienia Sąd wskazał, że umowa zawiera nieuczciwe postanowienia umowne i wprowadza nierównowagę, a także naraziła kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko walutowe.

Pozew został wniesiony we wrześniu 2023 r., a w sprawie odbyła się jedna rozprawa.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Agnieszka Osowiecka – Wasiak
aplikant radcowski Adam Pelczar


PRAWOMOCNA nieważność umowy kredytu EKSTRALOKUM z lipca 2008 r. dawnego Kredyt Bank (aktualnie Santander BP) - wyrok SA Wrocław z 18.09.2025 r.

Wyrokiem z dnia 18.09.2025 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu V Wydział Cywilny (SSA Lidia Mazurkiewicz – Morgut), w sprawie o sygn. akt V ACa 3989/25 (wcześniej I ACa 1892/23), oddalił apelację banku. Bank został obciążony kosztami postępowania apelacyjnego.

Apelacja złożona przez bank dotyczyła wyroku z dnia 1.02.2023 r., którym Sąd Okręgowy w Legnicy (SSO Dorota Onufrowicz – Miara), w sprawie o sygn. akt I C 164/22 ustalił nieważność umowy kredytu EKSTRALOKUM indeksowanego do CHF zawartej w lipcu 2008 r. z dawnym Kredyt Bank (aktualnie Santander Bank Polska). Nadto, Sąd oddalił roszczenie o zapłatę uwzględniając ewentualny zarzut potrącenia podniesiony przez bank. Na czas składania pozwu, kapitał kredytu nie został jeszcze zwrócony w ramach spłat rat, a oddalone roszczenie o zapłatę dotyczyło tylko jednej raty spłaty, gdyż przed złożeniem pozwu Kancelaria dokonała potrącenia wzajemnych nienależnych świadczeń stron, pozostawiając bez potrącenia tylko jedną ratę. Taki zabieg zmniejsza ryzyko procesowe w przypadku uwzględnienia – jak w tej sprawie, ewentualnych zarzutów potrącenia / zatrzymania podnoszonych aktualnie przez banki. Nieważność Sąd uzasadnił brakiem informacji o nieograniczonym ryzyku walutowym, a także nieuczciwością klauzuli przeliczeniowej i brakiem możliwości uzupełnienia umowy.

Pozew został wniesiony w lutym 2022 r.
Wyrok jest PRAWOMOCNY.

Ważny jest bilans i interes Klientów (w tym spadkobierców) na gruncie ustalenia nieważności umowy kredytu:
– w 2008 r. bank wypłacił kredyt w kwocie 310.000 zł
– kredyt został udzielony na 30 lat
– spłata trwała 17 lat
– spłacono do banku ok. 360.000 zł
– saldo zadłużenia wg banku w przededniu wydania prawomocnego wyroku wynosiło ok. 300.000 zł (ten dług nie istnieje wskutek wyroku)

*** po wyroku do zwrotu przez bank zostaje ok. 50.000 zł ***

Aktualnie, Kancelaria przystępuje do rozliczenia nieważnej umowy kredytu, a także wykreślenia hipoteki.

Sprawę prowadzą:
radca prawny Michał Przybylak
aplikant radcowski Adam Pelczar